Wszystkie pomniki
Pozycje :: 31 - 40 z 375
Uporządkuj wg
Murzynek cudowny mały piesek mialeś brazowe małe łapki czarną sierść oraz cudowne spojrzenie czekałes zawsze każdego dnia aż wrócę ze szkoły,byłeś uroczy kochany I wierny byłeś cudownym i wspaniałym przyjacielem. Niestety 09.07.09 zostaleś zabity w sposób okrutny przez diabła a nie czlowieka,brakuje mi Ciebie chodz minęło 11 lat spoczywaj w spokoju I czuwaj jak zawsze dRIP.
Data śmierci: 09.07.2009
Miejscowość:
>>> Aby zobaczyć pełną informację, zaloguj się <<<
>>> Aby zobaczyć pełną informację, zaloguj się <<<
Odszedłeś, 24 czerwca...Jak rozmienić ten żal? Jak go rozdrobnić, żeby dzień stał się znośniejszy...Jak wypełnić tą wyrwę w sercu po stracie? Trudno otrząsnąć się z szoku, że wczoraj jeszcze byłeś, a dzisiaj poducha pusta i zimna, że nie patrzysz znacząco na półkę z przekąskami, że nie uśmiechasz się swoją siwą mordką na widok ulubionych ciasteczek, że nie leżysz na środku pokoju rozłożony w swojej ulubionej pozycji żaby? Nie dyszysz, nie szczekasz, nie stukasz pazurkami o podłogę, nie trzeba uważać, czy akurat nie położyłeś się pod drzwiami łazienki, bo tam Ci chłodniej, nie biegnę do sklepu szukać nowych smaczków dla hrabiowskiego podniebienia (kupiłam Ci nowy przysmak Twojej ukochanej kaczki, nie zdążyłeś spróbować...)... Strasznie pusto się zrobiło. Nie wiem jak ludzie radzą sobie po 15 czy 19 latach...Ty byłeś z nami zaledwie 2, ale walka o Twoje zdrowie i życie pochłonęła nas w całości. Kochałeś słońce, spacery w wysokiej trawie, kiedy ciepełko muskało Twój łepek a wiatr muskał chłodny nosek. Mam nadzieję, że tam gdzie jesteś nie ma deszczu, wiemy wszyscy jak strasznie go nie lubisz. Wiesz Piesełku, próbuję przypomnieć sobie jak wyglądało nasze życie przed Tobą i nijak nie mogę sobie tego przypomnieć, było w ogóle jakieś? Mam wrażenie, że byłeś z nami od zawsze, dopełniłeś naszą rodzinę, pozwoliłeś się kochać i dbać o siebie. Czuję pod palcami Twoje ciepło, bicie Twojego serca... Wiem, że cierpiałeś i na to cierpienie nie mogliśmy się godzić, wiem, że teraz jesteś spokojny i nic Cię nie boli, wiem to wszystko. Jednak ta pustka, tak nagła...nie da się na nią przygotować, w żaden sposób. Chciałabym wiedzieć, jak tą pustkę oswoić...czy to w ogóle możliwe...
Data śmierci: 24.06.2020
Miejscowość:
>>> Aby zobaczyć pełną informację, zaloguj się <<<
>>> Aby zobaczyć pełną informację, zaloguj się <<<
Obiecalam o Ciebie zadbac, dopilnowac abys byl bezpieczny, potracil Cie samochod, znaleziony zostales za pozno any cokowiek zrobic, przepraszm Reksio,byles najlepszym przyjacielem!!!
Data śmierci: 18-04-2020
Miejscowość:
>>> Aby zobaczyć pełną informację, zaloguj się <<<
>>> Aby zobaczyć pełną informację, zaloguj się <<<
Śliczna psinka
Data śmierci: 26.03.2020
Miejscowość:
>>> Aby zobaczyć pełną informację, zaloguj się <<<
>>> Aby zobaczyć pełną informację, zaloguj się <<<
Bombuś był z nami rok i miesiąc.
Był bardzo radosnym pieskiem, który
kochał wszystkich a najbardziej swoich dwoje właścicieli.
Nie bał się niczego, z każdym chciał się bawić.
Był najlepszym psem jakiego mogliśmy sobie wyobrazić.
Niestety wpadł pod samochód i doznał takich obrażeń wewnętrznych, że jedyne co mogliśmy zrobić pomimo natychmiastowej reakcji, to skrócić mu cierpienie i Go uśpić.
Kochamy Cię Bombel i zawsze będziemy. Wiem, że już teraz odpoczywasz i nic Cię nie boli. Żegnaj Przyjacielu.
Był bardzo radosnym pieskiem, który
kochał wszystkich a najbardziej swoich dwoje właścicieli.
Nie bał się niczego, z każdym chciał się bawić.
Był najlepszym psem jakiego mogliśmy sobie wyobrazić.
Niestety wpadł pod samochód i doznał takich obrażeń wewnętrznych, że jedyne co mogliśmy zrobić pomimo natychmiastowej reakcji, to skrócić mu cierpienie i Go uśpić.
Kochamy Cię Bombel i zawsze będziemy. Wiem, że już teraz odpoczywasz i nic Cię nie boli. Żegnaj Przyjacielu.
Data śmierci: 22.02.2020
Miejscowość:
>>> Aby zobaczyć pełną informację, zaloguj się <<<
>>> Aby zobaczyć pełną informację, zaloguj się <<<
Najwspanialszy przyjaciel rodziny, kochane małe stworzenie. Dziękujemy Ci za każdy uśmiech, który powodowałeś na naszych twarzach nawet za najdrobniejsze machnięcie Twoim małym ogonkiem. Za słodkie chrapanie gdy spałeś. Za witanie za każdym razem w progu, o ile Twoje zdrowie na to pozwalało. Odszedłeś taki chory i chudziutki... mam nadzieje, że wśród psich Aniołków już jest Ci lepiej. Odpoczywaj na wieki nasz cudaku. Dziękujemy
Data śmierci: 27.01.2020
Miejscowość:
>>> Aby zobaczyć pełną informację, zaloguj się <<<
>>> Aby zobaczyć pełną informację, zaloguj się <<<
Kochana śliniąca się ciągle wesoła mordka
Data śmierci: 27.11.2019
Miejscowość:
>>> Aby zobaczyć pełną informację, zaloguj się <<<
>>> Aby zobaczyć pełną informację, zaloguj się <<<